Jak być wdzięcznym?

z: http://soulhiker.com

Dzisiejszy wpis jest nawiązaniem do wpisu Życie jest cenne. Pisałem w nim dlaczego warto być wdzięcznym, oraz o tym jak zmiana naszej perspektywy z roszczeniowej na doceniającą może nadać nowy kurs naszemu życiu. Jeśli dobrze pamiętasz mówiłem w nim także, że każda szybka i pozytywna zmiana musi się zacząć od odkrycia w sobie ducha wdzięczności. Dziś podam Ci kilka wskazówek jak go w sobie obudzić.

Pamiętaj, jak powiedział Epiktet z Hieriopolis:

„Ten jest mądrym człowiekiem, kto nie ubolewa nad tym czego nie posiada, ale raduje się tym, co ma.”

Postaraj się wytworzyć w sobie nawyk wdzięczności małymi krokami.

1. Zdaj sobie sprawę ze swojego bogactwa.

Nie mówię tu tylko i wyłącznie o bogactwie duchowym czy emocjonalnym. Mam także na myśli bogactwo materialne. Tak wielu ludzi na świecie nie posiada dosłownie niczego. W miejscach targanych przez wojny, choroby i kataklizmy całe rzesze ludzi traci wszystko co posiadało. Nie tak dawno byliśmy świadkami trzęsień ziemi i wybuchu reaktora jądrowego w Japonii. Pomyśl jak wielu z Japończyków utraciło cały dobytek swojego życia. Dosłownie w kilka godzin a czasem i minut... co ja mówię, krócej, w czasie kilku sekund. Zastanów się jakim jesteś szczęściarzem, że możesz się cieszyć tym co posiadasz. Doceń swoją pracę, doceń to że masz w co się ubrać, że masz środki na pożywienie. Nawet jeśli masz niekiedy trudne chwile, cięższe okresy, zwracaj uwagę na to co posiadasz i bądź za to wdzięczny.

2. Zdaj sobie sprawę, że jesteś zdrowym człowiekiem i żyjesz w świecie pełnym dobrobytu

Dopiero od niedawna długość ludzkiego życia w krajach kultury zachodniej wynosi średnio 60-69 lat. Mamy także wokół siebie wiele osób, które dożywają 90 a nawet ponad 100 lat. Przez całe wieki ludzie żyli 30, maksymalnie 37 lat, a są takie miejsca na Ziemi gdzie nadal jest to normą. Nawet jeżeli ktoś dożywa 37-40 lat są to lata spędzone w biedzie, wśród chorób lub w zgliszczach wojny. Uświadom sobie, że żyjąc w Europie, Ameryce Pn. czy w „europejskim” mieście na jakimkolwiek kontynencie, otrzymałeś dar którego pozbawiona jest większość ludzkości. Spójrz na obrazek poniżej, to typowa hinduska ulica.

http://old.opasha.org

W Indiach wszystko się odbywa na ulicach, od narodzin przez chorobę po śmierć. Miliony ludzi żyje bez dachu nad głową, tysiące dzieci pada ofiarą prostytucji, tysiące codziennie kona w spiekocie słońca i bez dostępu do czystej wody. Doceń to, w jakich warunkach możesz żyć.

3. Zdaj sobie sprawę, jakie masz szczęście, że żyjesz w kraju nieogarniętym wojną

Pokazując codziennie migawki z państw ogarniętych konfliktami telewizja przyzwyczaiła nas do obrazu krwi, przemocy, śmierci. Niestety na wielu ze znanych mi osób takie obrazy nie robią już wrażenia. Może na Tobie też nie. Zastanów się jednak jakie masz szczęście, że żyjesz w miejscu bez wojny. Wyobraź sobie jak byś się czuł, co byś myślał, jak zachowywał gdybyś się znalazł w ogniu karabinów, gdybyś chował się w piwnicy podczas bombardowań. Jak byś się czuł żyjąc w niepokoju o życie swoich najbliższych? Co byś poczuł, gdybyś zobaczył jak Twoi bliscy są mordowani, a Ty nie możesz w żaden sposób im pomóc? Jak byś funkcjonował gdybyś wiedział, że za kilka chwil może Cię już nie być?

Doceń to, że żyjesz w pokoju.

4. Otwórz swoje oczy i zobacz dobre rzeczy w swoim życiu

Obserwuj dokładnie swoje życie. Przestań się koncentrować na tym, co oceniasz jako negatywne. Nie ignoruj obecności rzeczy złych, ale nie przywiązuj się do nich. Przestań narzekać i zobacz jak wiele dobrego jest wokół Ciebie. Dostrzegaj rzeczy „wielkie”, ale przede wszystkim doceniaj rzeczy „małe”: uśmiech drugiej osoby, miłe słowa usłyszane od nieznajomego, dowcip zasłyszany w radiu lub w autobusie, słowo „dzień dobry”, ładne przedmioty wokół Ciebie, telefon od bliskiej osoby i wiele innych podobnych rzeczy.

5. Załóż pamiętnik „dobrych rzeczy”

Tak tak. Zapisuj codziennie wszystkie dobre rzeczy jakie Ci się przydarzyły danego dnia. Zapisuj dlaczego uważasz, że jest to coś dobrego. Zobaczysz, że już po tygodniu prowadzenia takiego „dziennika” będzie Ci łatwiej znajdować oparcie w dobrych wydarzeniach. Będziesz je mieć zawsze „pod ręką”, w notatniku.

6. Zrozum, że bardzo często przykre wydarzenia kryją w sobie pozytywne właściwości

To co postrzegamy jako negatywne bardzo często dostarcza nam ważnych życiowych lekcji. Ponadto z perspektywy czasu patrzymy inaczej na wiele zdarzeń i po umieszczeniu ich w szerszym kontekście dochodzimy do wniosku, że nie były takie złe jakimi nam się jawiły na początku.

7. Stwórz rytuał wdzięczności

Będziesz potrzebować na niego kilka minut każdego dnia. Możesz go wykonywać rano po przebudzeniu kiedy Twój umysł jest świeży i niezaśmiecony Twoimi ocenami czy emocjami. Zamknij oczy i myśl o ludziach, wydarzeniach oraz rzeczach, za które (których) jesteś wdzięczny. Przywołuj w myślach konkretne sceny z Twojego życia związane z tymi osobami, wydarzeniami oraz rzeczami. Zobacz z jakimi emocjami się wiążą. Podziękuj w myślach, wyraź mentalnie swoją wdzięczność.

8. Nie zapominaj o słowie „dziękuję”

Dziękuj innym za dobro jakie uczynili. Aby wyrazić swoją wdzięczność możesz złożyć podarunek, wysłać kartkę z podziękowaniami, napisać maila, sms-a lub zadzwonić. To jest tylko jedno słowo, jego wypowiedzenie kosztuje mniej energii niż wstanie z fotela, a daje często więcej niż niejedne bohaterskie czyny. Buduje mosty między ludźmi i zawsze wzmacnia obie strony: tego, kto jest obdarowany podziękowaniem, oraz dziękującego.

9. Podaruj innym listę dobrych rzeczy jakie dla Ciebie zrobili

Zrób to. Spisz wszystkie dobre rzeczy jakie dana osoba dla Ciebie zrobiła i przekaż taką listę tej osobie.

10. Nie zapominaj o kontakcie fizycznym :)

Jest bardzo wiele wyszukanych i skomplikowanych form wyrażania wdzięczności poprzez kontakt fizyczny, ja mam jednak teraz na myśli jedną prostą podstawową formę: przytulenie się. Nie skąp takiego kontaktu i wyrażaj także w ten sposób swoją wdzięczność. Oczywiście zawsze dopasowuj metodę do sytuacji i osoby. Uważaj, aby nie stać się "przytulaczym" oprawcą, nękającym swoje „ofiary” na każdym kroku ;)

11. Podziękuj za dzisiejszy dzień

W tym momencie, teraz, podziękuj za dzisiejszy dzień. Za wszystko co Ci się przydarzyło, za wszystkie osoby, jakie spotkałeś, za to czego doświadczyłeś. Nie musisz dziękować jakiejś konkretnej osobie. Podziękuj samemu życiu, za to jakie jest piękne, jakimi „dobrami” Ciebie obdarza. Bądź wdzięczny za to, że żyjesz!

Dalai Lama nauczał kiedyś: „Każdego dnia kiedy się obudzisz pomyśl tak: ‘Dzisiaj miałem szczęście się obudzić, żyję, mam cenne ludzkie życie, nie zmarnuję go. Użyję całej swojej energii aby się rozwijać, aby rozszerzać swoje serce na innych, nie mam zamiaru się złościć ani myśleć źle o innych, będę przynosić pożytek innym tak bardzo jak mi się tylko uda.” 

Dalai Lama podający lunch

12. Dziękuj za rzeczy negatywne

Jest to najtrudniejsza część, dla większości z nas największe wyzwanie. Zwróć jednak uwagę na to co napisałem w punkcie 6, często nie zdajemy sobie sprawy z prawdziwego znaczenia tych wszystkich „złych” rzeczy w naszym życiu. Jeśli nauczysz się dziękować nawet za to, co wydaje się być negatywne, osiągniesz mistrzostwo i nic nie zaburzy w przyszłości Twojej równowagi. Zaczniesz się skupiać na kreowaniu pozytywnego wymiaru swojego życia, na przyciąganiu ludzi, zdarzeń i rzeczy, które będą służyły Twojemu rozwojowi i stawaniu się lepszym człowiekiem. Przestaniesz wzmacniać to, co negatywne. Będziesz jak osoba, która ze spokojem przygląda się „rzeczom negatywnym” niczym papierowym okrętom przepływającym przed swoimi oczyma. One w końcu znikną, cierpienia ustaną, a Ty przestaniesz je wzmacniać swoją uwagą i energią. 

Wystarczy jeden krok, dziś jeden jutro kolejny. Zmieniaj swoje życie małymi krokami. Bądź wdzięczny i ciesz się każdą chwilą. Dziel się z innymi swoją radością i wdzięcznością. Także w formie komentarzy do tego wpisu ;)